„Czy nasz kod zabija dzieci?”: Pracownicy Microsoftu protestują przeciwko sprzedaży sztucznej inteligencji Izraelowi

Microsoft wyrzucił wczoraj pięciu pracowników z wydarzenia w ratuszu, ponieważ protestowali przeciwko umowom firmy z izraelskim wojskiem. Microsoft dostarcza izraelskiemu wojsku modele sztucznej inteligencji, aby pomóc im walczyć w wojnach w Strefie Gazy i Libanie, co jest posunięciem biznesowym, które niektórzy pracownicy postrzegają jako moralną plamę na firmie.
25 lutego CEO Microsoftu Satya Nadella był obecny w kampusie firmy w Redmond w stanie Waszyngton, aby porozmawiać o nowych produktach. Na balkonie nad nim pięciu pracowników stało w kolejce, ubranych w serię dopasowanych koszulek z napisem Satya i zadało pytanie: „Czy nasz kod zabija dzieci?”
Mimo że stali w milczeniu, pracownicy zostali szybko usunięci przez ochronę Microsoftu i uniemożliwiono im ponowne wejście na ich własne wydarzenie. pic.twitter.com/3uezvCyHLZ
— No Azure for Apartheid (@NoAz4Apartheid) 25 lutego 2025 r.
Nadella nigdy nie zwrócił uwagi na protestujących, a ochrona po cichu wyprowadziła ich z wydarzenia. „Zapewniamy wiele możliwości, aby każdy głos został usłyszany” – powiedział Microsoft w oświadczeniu dotyczącym protestów. „Co ważne, prosimy, aby odbyło się to w sposób, który nie spowoduje zakłóceń w działalności. Jeśli tak się stanie, prosimy uczestników o zmianę miejsca zamieszkania. Zobowiązujemy się do zapewnienia, że nasze praktyki biznesowe będą spełniać najwyższe standardy”.
Ale co z pytaniem: „Czy nasz kod zabija dzieci?”
Według doniesień Associated Press i Drop Site News , odpowiedź brzmi prawdopodobnie tak. Microsoft ma kontrakt o wartości 133 milionów dolarów z izraelską armią, aby zapewnić izraelskiej armii dostęp do modeli OpenAI za pośrednictwem platformy obliczeniowej w chmurze Azure firmy Microsoft. Następnie izraelska armia używa tych modeli, aby podejmować decyzje o tym, gdzie i kiedy kierować ataki powietrzne na Gazę i Liban.
Izraelskie wykorzystanie Azure gwałtownie wzrosło po ataku Hamasu na kraj 7 października 2023 r. Izraelskie wojsko wprowadza ogromne ilości danych z nadzoru do Microsoft Azure, a następnie używa swoich modeli AI do przeszukiwania informacji i określania odpowiednich lokalizacji docelowych. Izrael powiedział agencji Associated Press, że robi to od lat, ale ostateczną decyzję o uderzeniu w daną lokalizację zawsze podejmuje człowiek. W tych atakach zginęło wiele dzieci.
Nie wszyscy pracownicy Microsoftu czują się komfortowo z tym, że firma czerpie zyski z wojny Izraela w Strefie Gazy. Ruch protestacyjny nosi nazwę No Azure for Apartheid. „Microsoft czerpie zyski z ludobójstwa” — napisano w poście na Instagramie . „Jak ujawniono w [śledztwie AP], izraelskie wojsko jest drugim co do wielkości klientem Microsoftu po USA… izraelskie wojsko jest jednym ze strategicznie najważniejszych klientów Microsoftu i otrzymuje priorytetowe usługi techniczne i wsparcie”.
No Azure for Apartheid opublikowało listę żądań w poście na blogu w zeszłym roku. Chce, aby Microsoft zakończył kontrakty Azure z izraelskim wojskiem, ujawnił wszystkie swoje powiązania z wojskiem kraju, wezwał do zawieszenia broni, chronił pracowników i bronił wolności słowa. W październiku ubiegłego roku, po opublikowaniu tych żądań, Microsoft zwolnił dwóch pracowników, którzy zorganizowali czuwanie w siedzibie firmy dla Palestyńczyków zabitych w Gazie.
Ból i cierpienie zadane Gazie za pomocą AI nie kończą się na Microsoft. We wtorek wieczorem, kilka godzin po wyrzuceniu protestujących z ratusza, prezydent Trump opublikował na Truth Social film wygenerowany przez AI. Od czasu swojej inauguracji Trump mówił, że chciałby przejąć Gazę i zamienić ją w kurort. Film, który opublikował, pokazał, jak to może wyglądać.
Wideo AI-slop jest więcej niż obraźliwe. Elon Musk stoi pod prysznicem pieniędzy, podczas gdy leci piosenka. „Koniec z tunelami, koniec ze strachem, klub Gaza w końcu tu jest”. Na jednym ujęciu ludzie kręcą się po miejskim krajobrazie przypominającym Los Angeles, podczas gdy nad nimi góruje gigantyczna złota statua Trumpa.
gizmodo